Wyjaśnienie zaobserwowanego efektu świetlnego

Rozesłane w ciągu ostatnich 24 godzin doniesienia budziły pewne niepokoje, dotyczące sytuacji w Policach. Wszystko z powodu zaobserwowanych nad tym miastem nietypowych zjawisk. Wielu mieszkańców porównywało je do zorzy polarnej czy eksplozji. Jak się okazało, przyczyną tajemniczych świateł był jednak kontrolowany proces technologiczny na terenie Projektu Polimery Police.

Wieczorem i w nocy 12 września doszło do uruchomienia pochodni, popularnie nazywanej „flarą”, co spowodowało spektakularne efekty świetlne widoczne z daleka. Ta sytuacja była związana ze specyfikacją działania omawianego projektu – tłumaczy Kinga Wełyczko z GAP.

Wełyczko dodaje, że obserwowany proces jest całkowicie kontrolowany i nie stanowi zagrożenia dla obiektów na terenie zakładu, pracowników czy mieszkańców powiatu polickiego. Ilość gazu, który został skierowany na pochodnię, znajdowała się w granicach założeń projektowych.

Pochodnia to element systemu zarządzania bezpieczeństwem procesowym, powszechnie wykorzystywany w tego typu przedsiębiorstwach zarówno w Polsce, jak i na świecie. Zrzut gazu na pochodnię to konsekwencja specyfiki funkcjonowania zakładów chemicznych.