Nielegalne składowisko odpadów w Policach nadal nie jest uporządkowane
Nielegalne składowisko odpadów, położone przy ulicy Piotra i Pawła w miejscowości Police, nadal jest miejscem gromadzenia ponad dwóch tysięcy ton różnego rodzaju odpadów. Są tam przede wszystkim tworzywa sztuczne, a także zużyte części z demontażu pojazdów. Szczególnie niepokojące jest to, że część z tych odpadów, została przywieziona z Niemiec, co potwierdził Antoni Cygan – członek miejscowego Stowarzyszenia „Duchowo”.
Antoni Cygan wyznał, że na składowisko trafiły również odpady po likwidacji sztucznej trawy. Kierowca z Niemiec pokazał mu list przewozowy, z którego wynikało, że odpady pochodzą spod Berlina. Odpady te miały być poddane utylizacji, jednak okazało się to niemożliwe.
W roku 2015 Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ukarał przedsiębiorcę, który zwoził na miejsce te odpady. Kara wynosiła 17 tysięcy złotych za każdy dzień nielegalnego składowania śmieci. Niestety do dzisiaj nie udało się jej wyegzekwować. Przedsiębiorca zniknął, zostawiając za sobą górę odpadów rozrzuconych na obszarze prawie pięciu hektarów.