Siatkarski cios dla Grupy Azoty Chemik Police: Druga porażka z rzędu na własnym boisku
W rozgrywkach Tauron Ligi, Grupa Azoty Chemik Police poniósł drugą porażkę. Spotkanie zakończone po tie-breaku było znów przegrane, a tym razem na własnym boisku. Styczeń miał być kluczowym okresem pełnym wyzwań dla siatkarek z Polic, odznaczającym się intensywną ilością spotkań i silnymi rywalami. Niestety, rezultaty tych zmagań nie spełniają oczekiwań.
Niedawne doświadczenia Chemika na arenie europejskiej również były niezadowalające, ponieważ drużyna uległa dwukrotnie włoskiemu zespołowi Chieri w ćwierćfinale Pucharu CEV, co skutkowało odpadnięciem z rywalizacji. W ekstraklasie sytuacja jest podobna – drużyna traci punkty. Dwa ostatnie mecze zakończyły się pięcio-zestawowymi bitwami. Mimo zwycięstwa w Rzeszowie, na własnym boisku przegrana z Radomką Radom była ogromnym zawodem, szczególnie dla najbardziej oddanych fanów Chemika, którzy spodziewali się lepszego wyniku w niedzielne popołudnie.
Chociaż Radomka to team, który dąży do osiągnięcia czołowej pozycji, ale z dotychczasowym znacznym deficytem, udało im się pokonać Chemika. Ta drużyna wcześniej przegrała jedynie z ŁKS Łódź w lidze, a spośród 14 zwycięskich meczów tylko w dwóch straciła sety. Czy aktualna forma Chemika oznacza początek kryzysu? Odpowiedź na to pytanie zapadnie pod koniec miesiąca. W niedzielnym meczu, mimo prowadzenia 2:1 w setach, drużynie z Polic zabrakło sił do dalszej walki. Radomka wykazała się solidną grą w bloku, a kilka kluczowych piłek zostało odbitych przez byłą libero Chemika, Marię Stenzel. Ostatecznie zespół z Radomia odniósł zwycięstwo, wygrywając dwa ostatnie sety i cały mecz wynikiem 3:2.